środa, 9 lutego 2011

Kto ukradł jabłka- ja się pytam!

Jest zima i trochę zdołałam się do tego przyzwyczaić. Im dłużej jednak trwa, tym bardziej tęsknię za dobrymi, aromatycznymi warzywami i owocami. Królestwo za pomidora! Albo za koszyczek malin, miseczkę truskawek czy kobiałkę jeżyn.

Do tej pory zimy udawało się przetrwać bo ratowały mnie cytrusy i jabłka.
Albo ja mam pecha, albo zapomnieli w tym roku przywieść do Polski dobrych mandarynek. Udało mi się takowe kupić może ze dwa razy. Z pomarańczami nie lepiej.

Ale najbardziej nurtuje mnie pytanie- GDZIE SĄ JABŁKA???



Co się stało z dobrymi, znanymi mi odmianami. Gdzie renety, papierówki, jaśniepańskie. Nawet lubiana przeze mnie gala jest jakaś mała i niesmaczna.

Wszystkie jabłka smakują teraz tak samo- są ziemniaczane, nie pachną, nie nadają się do jedzenia na surowo, od biedy do szarlotki.

Może na większych rynkach (jak np bałucki w Łodzi) coś by się znalazło, ale w warzywnych sklepach i na małych straganach bida i posucha.

Ja tego nie rozumiem.





Powyższe zdjęcia to jeszcze wczesnojesienne jabłka z działki. Takie jak trzeba, w sam raz do wypieków.
A teraz- ani widu, ani słychu...


Jeżeli ktoś wie, GDZIE MOGĘ KUPIĆ DOBRYCH, TWARDYCH, SŁODKICH lub KWAŚNYCH JABŁEK- niech da znać:)

Na pocieszenie:

Jabłkowe kruche rożki


Przepis na ciasto:

  • kostka masła
  • 250 gram serka homogenizowanego (waniliowy)
  • 2,5 szkl. mąki krupczatki
Masło rozbijamy w mikserze i łączymy z serkiem. Wyrabiamy z mąką. Zostawiamy w lodówce na 2 godziny.

Jabłka kroimy w kostkę, zasypujemy cukrem.

Ciasto wałkujemy, tniemy na kwadraty, na każdy kładziemy trochę jabłek, zlepiamy i pieczemy w ok 180-200 stopniach, aż będą rumiane.

Lukrujemy. 




 



4 komentarze:

  1. Am am, Czekam na przenajlepszą szarlotkę:) i na tarte szpinakową też:)

    OdpowiedzUsuń
  2. najfajniesza siostra10 lutego 2011 11:44

    wyślij list gończy za jabłkami:)

    OdpowiedzUsuń
  3. kiedyś kupowałam u mnie na placu bardzo dobrą koksę pomarańcz. co prawda ona kończyła się dość wcześnie, jeszcze w grudniu, ale podejrzewam, że jak ktoś jeszcze ma koksę pomarańcz- i to dobrą - to pewnie pozostałe jabłka też są niezłe. ale potem odeszła mnie ochota na jabłka i w tym roku nie wiem jak jest. idę sprawdzić.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pomarańcze aktualnie w Lidlu (i takie same w Tesco). Jabłka.... zgadzam się w 100%- żadne jabłko nie jest teraz tym, które jadłem w dzieciństwie.

    OdpowiedzUsuń